Jak minął dzień, jak ci się dziś skończyło...

Dzisiaj była niedziela znana jako dożynki a wczoraj u nas w Leeds w Polskim ośrodku śpiewał sam Bednarek, ale ja nie poszłam za to nie które moje koleżanki tak. Ostatnio jest u mnie bardzo fajnie remont w domu dobiega końca bo zostały tylko drzwi od domu i drzwi na górze. I mój i Ani pokój. Już mam cały plan w głowie, jedna ściana w foto tapecie z różnymi posągami świata jak Mont Raszmor i wieża aifla. Reszta ścian na żółto. Pod foto tapetą moje łóżko a na końcu łóżka po prawej stronie obok biurko. To jest najmniejszy pokój w domu ale i tak mi się podoba. Ogólnie w szkole jest bardzo fajnie a za 5 dni i tak kończymy szkołę bo co 6/7 tygodni jest takie coś co się nazywa half term i są 2 tygodniowe wakacje czasem 3 tygodnie. A w Czwartek(31 Października nie ten Czwartek)  haloween! Za co się przebieracie ja na Zgniłą panną młodą nie wiem czemu ale po prostu tak mi się przyszło do głowy...

Testy niestety też mamy we Wtorek , test z hiszpańskiego do tego taki co się mówi! :( Jestem bardzo ze stresowana bo nie radzę sobie z takimi testami nawet jeżeli jestem w pierwszej grupie! Miałam  też test z historii i nie że jestem jakimś kujonem ale jakoś aż sama w to nie wieżę dostałam 29/30 na teście...
Miałam też test z matmy i dostałam bardzo smutny wynik nie pamiętam jaki i był też test z Religi i dostałam poziom 5b niestety nie wiem jak to się mówi po Polsku ale raczej 5+ coś takiego...

A wam jak poszły pierwsze tygodnie szkoły?
Ja właśnie obejrzałam Masterchefa jestem za Anią a wy? ;)
Napiszcie w komentarzu jaki jest wasz ulubiony przedmiot w szkole a napiszę wasz link bloga w następnym poście :)
Linki z ostatniego posta (1) :

porcelain-butterflies.blogspot.com